Masz wrażenie, że tempo Twojego życia rodzinnego zwiększa się z dnia na dzień? Czujesz nieustanne przebodźcowanie i zmęczenie domowymi obowiązkami? Nie musisz być w ciągłym biegu! Slow parenting, czyli wychowanie w duchu spokoju i uważności, to podejście, w którym stawia się na jakość, a nie ilość. Zobacz, dlaczego w ten sposób możesz lepiej zrozumieć swoje dzieci i siebie.

Slow parenting – co to jest?

Slow parenting to podejście, które ma na celu zmniejszenie tempa życia rodzinnego. Chodzi o to, by nie przeładowywać dzieci zajęciami, nie stawiać ich w sytuacjach, w których muszą ciągle rywalizować z innymi i gonić za doskonaleniem się w wielu dziedzinach. Oczywiście, dodatkowe zajęcia mogą być przydatne i przynosić wiele radości, ale zapisywanie pociechy na lekcje tańca, naukę języków obcych i kursy plastyczne nie sprawi, że stanie się mistrzem we wszystkim i każda z tych aktywności będzie cieszyć ją tak samo. W slow parenting priorytetem jest codzienność: pozornie zwykłe, wartościowe chwile spędzane razem.

Tego typu podejście nie polega na zaniedbywaniu rozwoju dziecka – wręcz przeciwnie, wspiera go w naturalny sposób, pozwala na większą swobodę i kreatywność. W praktyce oznacza to, że zamiast żyć w ciągłym pośpiechu, warto zwrócić uwagę na to, co naprawdę ważne: relacje oraz bycie tu i teraz.

Na czym polega slow parenting? Wyjaśniamy!

Slow parenting zakłada przede wszystkim zwolnienie tempa i wrzucenie na luz. Mamy dla Ciebie kilka praktycznych wskazówek, które pozwolą Ci lepiej zrozumieć ten model wychowania i funkcjonowania z dzieckiem.

1. Zredukuj nadmiar bodźców i zajęć – na co dzień jesteśmy przytłoczeni ogromem informacji, zadań i zajęć. Dzieci, które są zbyt obciążone obowiązkami, mogą odczuwać stres i presję. Warto więc ograniczyć liczbę zajęć i dać dziecku czas na relaks i spontaniczne odkrywanie świata.
2. Poświęć więcej czasu na wspólne aktywności – często zapominamy, jak ważne są wspólne posiłki, rozmowy czy codzienne rytuały. W wychowaniu slow chodzi o to, by spędzać czas w sposób jakościowy, bez rozpraszaczy, jak na przykład telewizja czy telefony.
3. Bądź uważny/a i obecna – jeśli zwolnisz tempo i w pełni zaangażujesz się w to, co robisz ze swoim dzieckiem, zaczniecie budować głębszą więź. Bycie obecnym to umiejętność, którą można rozwijać w każdej codziennej czynności – przy wspólnym gotowaniu i zabawie na świeżym powietrzu.
4. Szanuj indywidualność dziecka – slow parenting to także szacunek dla osobowości dziecka i jego naturalnych potrzeb. Pozwól mu na popełnianie błędów, rozwijanie własnych pasji i odkrywanie świata w swoim tempie.

Slow parenting a codzienność

Nie musisz od razu rezygnować z pracy, przeprowadzać się na wieś ani całkowicie zmieniać dotychczasowego stylu życia. Przełożenie idei slow parenting na codzienność to kwestia kilku małych, świadomych decyzji, które będą miały pozytywny wpływ na Twoją rodzinę. Jak zacząć? Skorzystaj z naszych porad!

• Zaplanuj dzień bez obowiązków – co by się stało, gdybyście zrezygnowali z wszelkich zaplanowanych aktywności przez jeden dzień w tygodniu? Spontaniczność to ważna część slow parenting. Możecie wtedy po prostu odpoczywać, bawić się lub wyjść na spacer, bez presji czasu.
• Zmień sposób organizacji dnia – niech Wasz dzień nie będzie jedną wielką gonitwą. Czasami warto wstać 10 minut wcześniej, aby spokojnie zjeść śniadanie i przygotować się na dzień bez pośpiechu. Znajdź przestrzeń na chwilę relaksu dla wszystkich!
• Spędzajcie czas na świeżym powietrzu – spacer w parku, wycieczka rowerowa, wspólne obserwowanie przyrody – to aktywności, które uczą dziecko kontaktu z otaczającym światem. Niech natura stanie się częścią Waszego rytmu dnia.
• Zrezygnuj z perfekcjonizmu – nikt nie musi być idealny. W slow parenting chodzi o to, by zaakceptować siebie i swoje dziecko, z jego błędami i radościami, bez przymusu osiągania jak najlepszych wyników w każdej dziedzinie.

Ubrania na prezent dla dziecka 9 lat, 10 lat i 11 lat, czyli czego potrzebuje początkujący żak

Mali uczniowie powoli wiedzą, co lubią nosić, więc ubraniowe szaleństwo pozostaw lepiej rodzicom. Zarówno chłopcy, jak i dziewczynki w tym wieku są szczere, więc na pewno dostrzeżesz ich niezadowolenie, jeśli podarunek będzie nietrafiony. Jaki prezent dla dziecka 10-letniego lub rok młodszego będzie najlepszy? Zawsze możesz zdecydować się na zakup książek. Czytanie rozwija wyobraźnię i wpływa na znajomość ortografii. Angażujące historie rodem z inne planety mogą sprawić, że maluch chętniej będzie sięgać w przyszłości po obowiązkowe lektury, a zagłębianie się w ich treść stanie się czymś przyjemnym oraz relaksującym. To również świetny pomysł na prezent dla dziecka 11-letniego. Jeśli jednak sama książka to według Ciebie za mało, możesz dobrać do niej również grę albo puzzle, dzięki którym miło spędzicie czas na wspólnej zabawie.