Nie mam czasu uciekam do lasu – jak kąpiele leśne wpływają na nasze zdrowie psychiczne i fizyczne

Współczesne dzieci tak jak ich rodzice żyją w pędzie i do tego stylu życia są przygotowywane. Jesteśmy częścią społeczeństwa informacyjnego wciąż podążającego za nowymi doniesieniami w pracy czy życiu społecznym. Mimo wielu zalet łatwego dostępu do technologii i informacji łatwo jest się nam zagubić, paradoksalnie – nie ruszając się z miejsca sprzed komputera. Rozwiązaniem tego problemu są kąpiele leśne, czyli całkowite zanurzenie się w naturze.

Spis treści:

A przecież człowiek to część świata poza ekranem, świata powolnego, płynącego rytmem pór roku, pełnego tajemnicy, głębi i spokoju. Odcięcie się od natury zaburza naszą wewnętrzną harmonię, nie daje nam możliwości wyciszenia się, spokojnego bycia tu i teraz oraz zwyczajnie frajdy z pobytu na świeżym powietrzu i aktywności fizycznej.

Dlatego warto nie tylko od czasu do czasu, ale często wyłączyć komputer, odłożyć telefon i wspólnie z dziećmi udać się do lasu.

Wieść się niesie, że radość zaczyna się w lesie 

Las to tajemnicze miejsce, które bezszelestnie przemierzają jego mieszkańcy. Olbrzymie drzewa królujące nad naszymi głowami, gęstwiny, przez które nie przebija się nasz wzrok. To wszystko intryguje i jest niezbadaną tajemnicą. Mimo to las nie budzi strachu i niezmiennie przyciąga małych i dużych. Intuicyjnie wiemy, że jest to nasz pierwotny dom, który w razie potrzeby da nam schronienie i pożywienie. 

Nie mam czasu, uciekam do lasu

W lesie wszystko jest magiczne. Znane i nieznane jednocześnie. Zaskakujące stworzenia ukryte w ściółce leśnej, olbrzymie zwierzęta przemierzające niespiesznie sobie tylko znane ścieżki i ptaki zamieszkujące korony drzew. Wszystkie istoty wraz z roślinami tworzą niesamowity ekosystem pełen spokoju i harmonii. I my stajemy się jego częścią wchodząc w gąszcz drzew. Sprawdź jak korzystać z tej hojnej gościny, aby naładować się energią, spokojem i odzyskać harmonię.

Kąpiele leśne – Zanurzamy się w przyrodzie

Koncepcja kąpieli leśnych Shinrin-yoku narodziła się czterdzieści lat temu w Japonii. Ta terapeutyczna praktyka pozwala chłonąć las wszystkimi zmysłami, wycisza, oczyszcza ciało i umysł i jest idealnym remedium na deficyt natury w naszym życiu.

Aby w pełni skorzystać z “zanurzenia w lesie” na spacer nie zabieramy ze sobą telefonów lub je wyłączamy. Spacer powinien być powolny i intencjonalny. Las nie ma być tłem dla naszych rozmów (zwłaszcza o problemach), ale głównym bohaterem. 

W przypadku dzieciaków nie ma jednak co przesadzać. Dzieci chłoną przyrodę bardzo naturalnie a las jest dla nich najlepszym placem zabaw. Jeśli więc dziecko zamiast przytulania się do drzewa wybierze wspinanie się na nie oczywiście pozwólmy mu na to. Warto jednak zwracać maluchom uwagę również na alternatywne doświadczanie lasu i mówić o jego korzyściach dla zdrowego ciała i umysłu.

Sprawdź jaki wpływ na rozwój dziecka ma przyroda

Przytulamy drzewa a drzewa przytulają nas

Przytulanie drzew brzmi jak żart dopóki się tego nie spróbuje. Ta prosta czynność niesamowicie wycisza i synchronizuje z naturą. Idealna na chandrę i nadpobudliwość przyda się zarówno dzieciom jak i dorosłym. Fizyczny kontakt z rośliną, z którą normalnie nie mamy szansy na komunikację, pozwala zrozumieć dzieciom, że flora, choć inaczej niż my, również jest pełnym życia stworzeniem. To odkrycie pomoże rozwinąć w maluchach empatię i wrażliwość na istnienia inne niż ludzkie.

Ćwiczenie 1 – Rozmowa z drzewem

Niech każde dziecko i rodzic wybierze swoje ulubione drzewo. Obejmijcie roślinę i zastygnijcie w uścisku na 5 minut. Wywołajcie w swojej duszy uczucie wdzięczności i afirmacji wobec przyrody i wszystkich jej darów. Niech każdy po cichu wyszepcze osobiste, ciepłe słowa do konkretnego drzewa. Możecie np. podziękować za piękne jesienne liście lub cień latem, albo spytać jak to jest być tak wysokim.

Spacer remedium na wszelkie problemy

Czasami trzeba zagubić się, aby się odnaleźć. Powolny spacer po lesie bez celu i GPSa to terapia dla naszego pędzącego umysłu. Taki spacer kochali wielcy twórcy tacy jak Beethoven czy Nietzsche. Dzięki niemu zapracowany umysł odnajduje spokój, resetuje natrętne myśli i ślepe ścieżki nieproduktywnych rozważań. Niespieszny spacer ładuje nasze pokłady kreatywności i energii. 

Umysł tak jak i ciało nie może wciąż pędzić na pełnych obrotach. W lesie nie atakują nas informacje nieprzerwanie płynące z billboardów i internetu. Natura nie walczy o naszą atencję. Mimo fizycznej aktywności, ciało i umysł wypoczywają a po powrocie z lasu mamy znacznie więcej pomysłów i rozwiązań na dotychczasowe problemy.

A ja tymczasem, śród krótkiej przechadzki, wzburzony umysł pójdę ukołysać. ~Shakespeare

Ćwiczenie 2 – Zmysł dotyku

W pogodny dzień spróbujcie spaceru na bosaka. Najpierw zbierzcie w lesie różne skarby natury i ułóżcie z nich sensoryczną ścieżkę. Liście, kora, szyszki czy mech będą kolejnymi etapami trasy. Zdejmijcie buty i sprawdźcie jakie uczucie towarzyszy stąpaniu po poszczególnych fakturach.

Wybierz się do lasu na poszukiwanie skarbów natury

Ćwiczenie 3 – Wyciszenie

Wybierzcie się na rodzinny spacer do lasu. Nie zabierajcie ze sobą telefonów. Część spaceru przeznaczcie na wędrówkę w ciszy. Czas powinien być dobrany do wieku i możliwości dzieci, od 5 do 30 minut dla najbardziej wytrwałych. Postarajcie się skupić myśli na tym co tu i teraz, na kroku, oddechu biciu serca. Jeśli problemy codziennego dnia będą uporczywie wracały do waszej świadomości skupcie uwagę na obserwacji lasu, np. kolorów i faktur kory.

Kąpiele leśne i oddech pełen zdrowia

Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że wybierając się na zwykły leśny spacer wyruszamy na ekskluzywną sesję aromaterapii. Moc drzew to nie magia a naukowo dowiedzione właściwości natury. Okazuje się, że drzewa wytwarzają olejki eteryczne, których działanie jest m.in. antynowotworowe. Oczywiście nie trzeba nikogo przekonywać, że leśne powietrze jest czystsze niż to w mieście. Ale czy wiedzieliście, że jest ono również bakterio i grzybobójcze. Leśny spacer jest więc idealny na poprawienie swojej odporności i zadbanie o zdrowie na wielu płaszczyznach.

Zamknij oczy i wsłuchaj się w leśne opowieści

Aby podczas kąpieli leśnej zaangażować także zmysł słuchu warto przystanąć i wyłączyć wszystkie inne zmysły. Kojące odgłosy lasu są niczym sesja ASMR. Wyciszają, koją, oddziaływują pozytywnie na stres, poprawiają problemy ze snem.

Las ma pozytywny wpływ na problemy emocjonalne i psychiczne. Pomaga podczas chandry, wspiera proces leczenia stanów depresyjnych a także nerwicy i ataków paniki. Pomaga w złagodzeniu wszelkich problemów ze snem oraz objawów stresu.

Ćwiczenie 4 – O czym szumią wierzby

Połóżcie się na ziemi i zamknijcie oczy (latem przyda się koc piknikowy a zimą zimowy kombinezon). Skupcie swoją uwagę wyłącznie na odgłosach lasu. Nie spieszcie się, pozwólcie na zatopienie się w leśnym podłożu zarówno ciała jak i umysłu. Poczujcie dokładnie ziemię i swój ciężar na niej. Szum drzew i śpiew ptaków ukoją Wasze zmysły i wprowadzą w głęboki relaks. 

Kąpiele leśne – Otwórz oczy na niewidzialne

Aby wyzwolić w sobie pokłady kreatywności i twórczej energii warto zmienić punkt widzenia i dosłownie przenieść się do innej rzeczywistości. Jak to dosłownie, zapytacie? Prosto! W lesie mikrokosmos jest na wyciągnięcie ręki, choć trzeba się nad nim nieco pochylić. 

Sprawdź jak jeszcze wykorzystać jesienne liście

Ćwiczenie 5 – Obserwacja innej rzeczywistości

Podczas spaceru przystańcie na dłużej w jednym miejscu. Wyznaczcie sobie niewielki obszar o średnicy ok. 1m i skupcie swoją uwagę wyłącznie na tym miejscu. Dzieci z zaskoczeniem odkryją ile rzeczy dotychczas niewidocznych dzieje się na tak małym obszarze. Sama obserwacja wystarczy, ale chętne maluchy mogą zapisać lub narysować swoje spostrzeżenie również w szkicowniku, dzięki czemu dostrzegą jeszcze więcej szczegółów.